środa, 3 lutego 2016

"Mój pierwszy raz ..."

Mój pierwszy raz na diecie redukcyjnej.

Od dzisiaj zaczynam dietę redukcyjną. Przy wadze 94 kg będzie to ciężkie na początku, ale przecież poczatki tylko bywają najgorsze.

Zacznę może od tego, że nie jara mnie ciągłe zdobywanie kilogramów. Na początku owszem, ale teraz nie. Doszedłem do wniosku, ze trzeba polecieć w rzeźbę. Ograniczam cukru do minimum, dlatego że i to przez nie nabierałem swińskiej masy. A to przecież nie o to chodzi. Zwiększam ilość białka na dzien, zmniejszam również węglowodany. Może nie tak drastycznie jak słodycze itp. Ale no zmniejszam.
Zacznę ćwiczyć co drugi dzień i również co drugi dzień będę biegał lub robił treningi cardio. Co dwa lub trzy dni będę katował brzuch, aby spalić niechciane boczki oraz odsłonić górną część ABS'u .
Podkreślam również fakt, ze ćwiczę treningiem domatora a do dyspozycji mam tylko 2 hantle i skakankę także i tak jestem zadowolony z efektów, które osiągnąłem :-).
Norma jest przyjmowanie 5 posiłków dziennie i oczywiście po pierwszym miesiącu rzeźby opiszę co i jak mi idzie :-) Nie biorę żadnych odżywek więc i efekt nie przyjdzie już po pierwszym miesiącu ćwiczeń. Jak juz kupię "centymetr" to zmierze swoje parametry i wtedy juz wszystko będzie dokładniej wiadomo. A jak jest z wami ? Wolicie robić masę, czy rzezbic ? Jakich diet używacie ? I w jakim czas udało wam się osiągnąć zamierzony cel ?
Czekam na wasze odpowiedzi :-)

Zaglądajcie na insta : www.instagram.com/killan95
Jak i również Facebook'a : www.facebook.com/konradaktywnytata

Pozdrawiam
Konrad

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz