Moja metamorfoza.
W lipcu tamtego roku ważyłem 89 kg. Dzisiaj ważę 95 kg.
Przez ten niecały rok robiłem trening domatora przy pomocy w handlu i drążka. Cwiczenia 4 razy w tygodniu czasami pięć. Dwa lub trzy razy w tygodniu biegalem lub jeździłem na rolkach. Jeżeli chodzi o dietę to wyrzucilem tylko zbędne węglowodany i śmieciowe jedzenie.
Do podstawowych ćwiczeń wykorzystywalem swoją masę ciała. Pompki klasyczne, z nogami wyżej, z nogami niżej. Pompki na krzesłach , rozpietki. Biceps i triceps to wiadomo standardowe ćwiczenia.
Od 7 maja uczeszczam na siłownię McFit. Po godzinie 10 jest dużo osób , ale jak wczoraj byłem o 23.00 na treningu to ludzi było jeszcze więcej. Także treningi dłużej zajmuja. Na razie nie bawię się w SPLITA, ponieważ wolę przez 3 tygodnie lub 4 robić trening całego ciała. Na razie ćwiczę 3 razy w tygodniu no i 3 razy w tygodniu brzuch lub interwały. Poniżej zamieszczam zdjęcie mojej metamorfozy. Dzięki za przeczytanie posta i zapraszam do aktywności.
Pozdrawiam
Konrad